środa, 6 lutego 2013

Relaksacja Jacobsona

Po dłuższej przerwie czas wrócić do pisania.
W ostatnim poście  poruszyłem  temat dlaczego warto poświęcić chwilę na poprawę swego samopoczucia. Wiele osób wciąż nie może uwierzyć, że poświęcając kilkanaście minut na relaksację w regularnych odstępach czasu, może wpłynąć pozytywnie na swoje samopoczucie co będzie przekładać się na lepsze relacje, efekty w pracy czy w szkole. No ale do rzeczy:

niedziela, 21 października 2012

Wstęp do relaksacji



Obecnie żyjemy w coraz większym biegu . Tempo życia  zdecydowanie odbiega  swą prędkością od tego co działo się  150 lat temu. Teraz mamy: samochody, telefony, internet, to tylko jedne z wielu dobrodziejstw naszych czasów. Wcześniej wysyłając list trzeba było czekać zanim dotrze do adresata kilka dni jak nie tygodni, w obecnej chwili wysyłając maila wiemy, że w ciągu kilku sekund będzie już czekał spokojnie w skrzynce na przeczytanie. Wszystkie zdobycze techniki pozwalają nam szybciej i wygodniej się przemieszczać i komunikować między sobą, co w dużym stopniu ułatwia pracę, organizację etc, Jednak żeby plusy całkiem  nie przesłoniły minusów, przyspieszony obieg informacji zmusza nas niejako do tego, by reagować natychmiast na zmiany, być ciągle w ruchu. Od rana do wieczora na wysokich obrotach. Ciągła pogoń za czymś... no właśnie za czym?? lepsza praca, lepszy telewizor wszystko musi być lepsze. Nasze media też dorzucają swoją cegiełkę do tego „wyścigu szczurów”, w którym się znajdujemy. Raczej nie zapowiada się by to wszystko zwolniło choć na chwilę. A my sami gnamy pędząc na złamanie karku by zrealizować swoje cele, ambicje. Dobra praca, dom, rodzina myślę, że o tym marzy większość z nas. Lecz w pogoni za tym wszystkim coraz częściej zatracamy się coraz bardziej  (jeszcze to i tamto muszę zrobić  nie mam kiedy, a doba ma tylko 24 godziny). Oczywiście nasza dieta też jest szybka nawet bardzo bo cóż może być bardziej pożywnego niż  jakiś super mega hiper ekstra deluxe  burger  do tego frytki  smażone na głębokim tłuszczu i dla niepoznaki dietetyczny napój  (w trosce by cukier nie „podskoczył” za bardzo). Ewentualnie jakiś napój energetyzujący by podtrzymać stan pobudzenia organizmu lub wkręcić się na wysokie obroty. O innych używkach nie wspomnę. Jak to się mówi „sky is the limit” czy aby na pewno?

piątek, 17 sierpnia 2012

Muzyka i jej zastosowanie


Muzyka to narzędzie i warsztat pracy każdego muzykoterapeuty.  Muzyka jako  jedna ze sztuk pięknych działa na nas za pomocą dźwięków, które są uporządkowane zgodnie z określonymi zasadami.

czwartek, 16 sierpnia 2012

Definicja Muzykoterapii

    Wszyscy  znamy powiedzenie "Muzyka łagodzi obyczaje". Każdy z nas ma swoje unikalne doświadczenia związane z muzyką, jej przeżywaniem (lubimy chodzić na koncerty, śpiewać przy ognisku, słuchać muzyki gdy mamy np. kiepski nastrój; by podnieść się na duchu, lub co gorsze by utrzymać dalej ten sam stan).

Czym zatem jest muzykoterapia, o której zamierzam się  rozpisać w najbliższej przyszłości?